Konturowanie twarzy to jeden z trudniejszych elementów makijażu. Jednak dzięki niemu, możemy zyskać idealnie symetryczną i wymodelowaną twarz, a to wszystko bez żadnych chirurgicznych interwencji. Wiele kobiet jednak dalej uważa, że konturowanie to czarna magia, nie mówiąc już o dopasowaniu techniki, do naturalnego kształtu twarzy. Nie możemy jednak oprzeć się możliwości wysmuklenia i podkreślenia kości policzkowych. Oto praktyczny przewodnik po konturowaniu, a także dopasowaniu odpowiedniej techniki do rysów twarzy.
Konturowanie twarzy – zasady ogólne
Najprościej rzecz ujmując, ogólna zasada brzmi następująco: obszary które chcemy wyszczuplić pokrywamy ciemniejszym kosmetykiem, a te, które chcemy uwydatnić- jaśniejszym. Następnie bierzemy pędzel do rozcierania lub gąbeczkę i starannie blendujemy, by pozbyć się smug. Brzmi prosto i logicznie jednak wiele z nas nadal ma problem z odcinającymi się kolorami, czy nierównym rozłożeniu się koloru. Otóż, zacznijmy od wyboru odpowiednich kosmetyków. Znów zasada jest prosta, jeśli dopiero rozpoczynamy naukę konturowania, wybierzmy kosmetyki w pudrze. Znacznie ułatwi nam to ich nakładanie, a także rozcieranie. Jeśli natomiast jesteśmy bardziej zaawansowane, możemy pokusić się o produkty do konturowania w kremie czy sztyfcie, którymi malujemy najpierw kreski, a następnie rozcieramy. Jak jednak wybrać odpowiedni kolor?. Cóż, przyjęło się, by unikać kosmetyków z domieszką pomarańczowego odcienia- znacznie lepiej sprawdzą się te, z odrobiną szarego pigmentu. Jeśli jednak mamy ciemniejszą karnację, postawmy na brązy z domieszką czerwieni. Złota zasada brzmi: wybierzmy kosmetyk o ton lub dwa ciemniejszy niż skóra. Ostatnia zasada dotyczy akcesoriów do rozprowadzania bronzerów. Jeśli formuła kosmetyku jest płynna lub nawet kremowa, postawmy na gąbeczki. Jeśli jednak wybraliśmy pudry, postawmy na ścięty pod kątem pędzel.
Konturowanie twarzy krok po kroku
Mimo że sposób konturowania twarzy jest w dużej mierze sprawą indywidualną i zależną od rysów twarzy, istnieje kilka kroków, które mogą przybliżyć nas do wymarzonego efektu. Zaczynajmy:
- krok pierwszy to baza – oznacza to, że dokładnie oczyszczamy i nawilżamy skórę, by przygotować ją na przyjęcie kosmetyków. Maskujemy niedoskonałości, cienie lub inne przebarwienia i rozszerzone pory. Następnie nakładamy korektor i podkład na twarz.
- krok drugi to rozświetlanie – zgodnie z tym co już zostało wspomniane, dzięki rozświetleniu możemy uwydatnić pewne partie naszej twarzy. Zwykle rozświetlacz nakładamy na kości policzkowe, grzbiet nosa, łuki brwiowe, kąciki oczu i na łuk kupidyna- czyli pond górną wargę. Następnie za pomocą pędzla lub beauty blendera rozcieramy kosmetyk, by nie było widocznych linii między nim, a podkładem.
- krok trzeci to konturowanie – to jest moment na konturowanie właściwe. Używamy więc bronzera lub- jak kto woli- ciemniejszego korektora. Dzięki temu podkreślimy wybrane obszary twarzy. Jednak miejsca nakładania, będą się różnić, tak jak różnią się nasze kształty twarzy. Zwykle nakłada się ciemniejszy kosmetyk na obszary poniżej kości policzkowych, linii włosów, linię żuchwy i boki nosa- by go optycznie wyszczuplić.
- krok czwarty to blendowanie – musimy dokładnie połączyć jaśniejsze i ciemniejsze kolory na twarzy. Oczywiście za pomocą pędzla lub gąbeczki rozpoczynamy rozcieranie, czyli blendowanie. Zawsze w kierunku zewnętrznym do góry, ruchami kolistymi i szybkimi.
- krok piąty – wykończenie- krok niezwykle istotny i często pomijany. Całe konturowanie twarzy musi zostać zakończone nałożeniem sypkiego pudru. Dzięki temu utrzymamy kolor podkładu, a także utrwalimy makijaż. Zapobiegniemy też niechcianemu błyszczeniu się problematycznych stref.
Jak dobrać sposób konturowania do kształtu twarzy?
Dobór odpowiedniego sposobu konturowania do kształtu twarzy bywa nie lada wyzwaniem. W zależności od naturalnych rysów, będziemy chciały podkreślić czy ukryć całkiem inne partie twarzy. Jak zatem zrobić to poprawnie?.
Konturowanie twarzy okrągłej
Jeśli jesteśmy posiadaczkami twarzy okrągłej, na pewno będziemy chciały ją optycznie wyszczuplić i przede wszystkim wydłużyć. Oznacza to, że powinnyśmy konturować naszą twarz w kształcie liczby „3”. Co to oznacza w praktycze?. Ciemniejszy kosmetyk nakładamy rozpoczynając od linii włosów i skroni, następnie płynnie przejść do kości policzkowych i zakończyć na linii szczęki. W ten sposób odzwierciedlimy kształt trójki. Następnie rozświetlacz powinien znaleźć się na brodzie, grzbiecie nosa i na środku czoła.
Konturowanie twarzy o kształcie owalnym
Posiadaczki twarzy owalnej, są prawdziwymi szczęściarami. Ten kształt jest zwykle pożądany, więc konturowaniem nie musimy go zmieniać. Wystarczy jednak podkreślić naturalne rysy. Zatem nakładamy bronzer tuż pod kości policzkowe, a także na wysokości ucha. Kreska ta powinna biegnąć w kierunku ust. Możemy także delikatnie podkreślić skronie i obszar tuż przy linii włosów. Ewentualnie, możemy wysmuklić nos, konturując go po bokach.
Konturowanie twarzy – twarz kwadratowa
Jak łatwo się domyślić, konturując twarz kwadratową, oczekiwanym efektem końcowym, jest stworzenie owalu. Ten kształt nie ma wyraźnie zaznaczonych kości policzkowych, a także dysponuje szeroką linią szczęki. Konturując musimy skupić się na wewnętrznych obszarach twarzy, czyli przede wszystkim zewnętrzne kąciki czoła, a także szczęki. Ciemniejszy kosmetyk możemy także nałożyć subtelnie po bokach brody i pod koście policzkowe, rozcierając go zawsze w kierunku skroni. Dodatkowo nanosimy rozświetlacz na środek czoła i brody, a także ponad kości policzkowe i środek, a także czubek nosa.
Konturowanie twarzy trójkątnej
Problem stanowi tu duże i wydatne czoło. Musimy więc je optycznie zmniejszyć nakładając na jego szczyt i skronie ciemniejszy kosmetyk. Robimy to w kształcie półkola. Dodatkowo traktujemy ciemniejszym kosmetykiem także brodę, która jest szpiczasta. Rozświetlacz natomiast powinien znaleźć się na nosie, środku czoła i łuku kupidyna.
Konturowanie samo w sobie jest techniką, dzięki której możemy uzyskać wymarzony kształt twarzy i zamaskować niedoskonałości. Początkującym, sztuka ta wydaje się skomplikowana, jednak pamiętajmy, że trening czyni mistrza.