Jeśli szukasz nieinwazyjnych metod jak zmyć hennę ze skóry, jesteś w dobrym miejscu. Tymczasowy tatuaż już ci się znudził? Przygodny make-up przestał ci odpowiadać? W tym artykule poznasz szybkie i bezpieczne sposoby na pozbycie się henny ze skóry.
Henna, a właściwie lawsonia bezbronna, to roślina rosnąca na terenach Afryki oraz Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Ekstrakt z jej liści zawiera barwnik o ciemnopomarańczowym kolorze, a także olejki eteryczne. Nic dziwnego zatem, że z henny w kosmetyce korzysta się już od starożytności. Często stosuje się ją również w celach artystycznych, na przykład do malowania ciała lub w trakcie przymiarki przed prawdziwym tatuowaniem. Wakacyjne, jednorazowe „dziary” lub fantazyjny makijaż nie zawsze są czymś, co masz ochotę nosić maksymalnie długo. Chęć szybszego pozbycia się takich ozdób jest więc czymś całkowicie naturalnym. Jak zmyć hennę ze skóry? Zabieg ten, bez problemu wykonasz w każdym salonie kosmetycznym, jednak oczywiście istnieją do tego również domowe, bezpieczne metody – warto przede wszystkim dobrać taką, na którą nie masz uczulenia i która nie podrażni twojej skóry.
Zanim udasz się do łazienki w poszukiwaniu specyfiku, który byłby w stanie usunąć niechciany barwnik, poszukaj w… kuchni – dodaje Joanna Miś – kosmetolożka, redaktorka serwisu o urodzie – estetico.pl.
Cytryna
Jeśli zachowasz odpowiednią ostrożność, regularne i delikatne nacieranie zabarwionego miejsca połówką cytryny z pewnością ci pomoże, ponieważ owoc ten zawiera właściwości rozjaśniające oraz złuszczające. Sam sok z cytryny ma również szerokie zastosowanie kosmetyczne – możesz do niego dodać oliwy z oliwek, która odpowiednio nawilży skórę albo wymieszać z miodem i naparem z rumianku, dzięki czemu załagodzisz ewentualne podrażnienia.
Olej kokosowy
Przydatny nie tylko w odpowiedniej pielęgnacji skóry potraktowanej henną. Jeśli połączysz go z odrobiną cukru trzcinowego, uzyskasz naturalny, domowy peeling, którym usuniesz martwy naskórek, a wraz z nim, niepożądany barwnik. Jeśli nie posiadasz wymienionych składników, to każdy, regularnie stosowany, gruboziarnisty peeling powinien w końcu zmyć hennę ze skóry.
Toniki
Skoro o brązowym cukrze mowa, warto zerknąć na skład twoich kosmetyków. Cukier ten, podobnie jak ekstrakt z owoców moreli, a także najzwyklejsza sól morska, jest ekologicznym środkiem złuszczającym. Aby zmyć hennę ze skóry, wystarczy, że naniesiesz odrobinę toniku zawierającego którąkolwiek z wymienionych substancji na wacik kosmetyczny i delikatnie wetrzesz w zabarwione miejsce.
Pianka do golenia
Zastosowana samodzielnie, pozwala wywabić ze skóry wszelkie rodzaje pigmentów (do których henna z pewnością się zalicza). Jeśli czujesz się z tym komfortowo, możesz spróbować ogolić dane miejsce (oczywiście czystą, nieużywaną maszynką), dzięki czemu pozbędziesz się martwego naskórka i włosków, na których, nawet jeśli są niewidoczne, z pewnością osadziła się henna.
Płyn micelarny
Zawarte w tym roztworze wodnym mikrocząsteczki zwane micelami, pozwalają skutecznie związać chemicznie barwniki na twojej skórze. Dobrany do twoich potrzeb płyn micelarny, stosowany podobnie jak różnego rodzaju toniki, odświeży i oczyści twoją cerę, nadając jej zdrowy wygląd.
Alkohol
Nasączenie gazy lub wacika kosmetycznego jakimkolwiek wysokoprocentowym alkoholem, takim jak spirytus kosmetyczny, na pewno pomoże ci dokładnie zmyć hennę, jednak musisz pamiętać, że długotrwałe przecieranie może ci niepotrzebnie podrażnić skórę. Na wszelki wypadek dobierz taki rodzaj spirytusu, który zawiera kojące składniki, na przykład aloes.
W trakcie przygody ze zmywaniem henny ze skóry trzeba niestety mieć na uwadze dosyć rygorystyczną regularność – intensywny zabieg, przeprowadzony z myślą o natychmiastowym skutku może doprowadzić do reakcji alergicznej lub poważnych, nieprzyjemnych podrażnień skóry. Przed każdą próbą pozbycia się barwnika, dobrze jest dokładnie umyć pomalowane miejsce wodą z mydłem hipoalergicznym lub antybakteryjnym. Zamiast nachalnie szorować zbędną ozdobę ciała, warto zadbać o odpowiednią pielęgnację i po każdej próbie nałożyć tłusty krem albo nawet oliwkę przeznaczoną dla dzieci.