Od momentu rozpoczęcia związku z drugą osobą na bieżąco uczymy się ich nawyków i przyzwyczajamy się do wspólnego życia. Z każdym dniem dowiadujemy się coraz więcej i może się niestety okazać, że niektóre rzeczy nie przypadną nam do gustu. Jeżeli są to tylko mało znaczące drobnostki – możemy o tym porozmawiać i dzięki dobrej komunikacji na pewno szybko je rozwiążemy. Czasami jednak okazuje się, że nie każda trudność znika tak szybko – tym bardziej, jeżeli nasz partner ją bagatelizuje lub w ogóle nie ma o niej pojęcia.
Mowa tutaj o chrapaniu, które w wielu związkach jest przyczyną poważnych kłótni. W pierwszej kolejności pary kłócą się o to, że partner nie rozumie ich pretensji. Dla niego chrapanie nie stanowi problemu, ponieważ on w spokoju przesypia całą noc – a przynajmniej tak mu się wydaje. Ciężko więc przetłumaczyć mu, że dla nas oznacza to bezsenną noc i niemożność wykonywania swoich obowiązków w nadchodzącym dniu. W takiej sytuacji warto wytłumaczyć tej drugiej osobie, że jej chrapanie wpływa tutaj na obie strony i wcale nie jest nieszkodliwe lub mało istotne.
Osoba, która chrapie wcale się nie wysypia
Choć pozornie wydaje nam się, że nawet jeżeli chrapiemy, dalej śpimy zupełnie dobrze – wcale tak nie jest. Być może udaje nam się przespać kilka godzin, ale czas ten jest wielokrotnie przerywany przez mimowolne odruchy łapania powietrza – nie udaje nam się więc wejść w fazę głębokiego snu i budzimy się dalej zmęczeni. Dużo osób w takich momentach uważa, że być może spało zbyt długo lub po prostu męczy je jakaś infekcja. Odpowiedź jest o wiele prostsza – mamy za sobą noc bardzo niespokojnego snu.
Nie jest to koniec przykrych prawd, które powinna poznać taka osoba. Pomijając to, że utrudnia ona sen partnerowi – każdej nocy naraża też swoje zdrowie. Chrapiąc możemy doświadczać także bezdechu sennego, a nawet chwilowe niedotlenienie ma swoje konsekwencje – być może nie zobaczymy ich od razu, ale możemy mieć pewność, że w końcu się one odezwą. Jeżeli nie chcemy męczyć się z ciągłym uczuciem niewyspania to na pewno powinniśmy bliżej przyjrzeć się przyczynom naszego chrapania – dla siebie i osób z naszego otoczenia.
Jak można temu zaradzić?
Aby jednoznacznie zdiagnozować przyczynę chrapania warto poprosić o pomoc lekarza. Jesteśmy jednak w stanie od razu wyeliminować kilka możliwości – nadwagę, przeziębienie, krzywą przegrodę lub źle dopasowaną poduszkę. Jeżeli cokolwiek z tego nas dotyczy to być może trzeba skupić się na rozwiązanie tego problemu w pierwszej kolejności.